Dachówka
" Jak mucha w smole" ale ida powolutku do przodu. Okna zamontowane,rolety zewnetrzne, drzwi wejsciowe i zaczeto klasc dachowke. Gdyby nie brak umiejetnosci oraz odleglosc od miejsca budowy ... byloby to troche bardziej sprawnie.
" Jak mucha w smole" ale ida powolutku do przodu. Okna zamontowane,rolety zewnetrzne, drzwi wejsciowe i zaczeto klasc dachowke. Gdyby nie brak umiejetnosci oraz odleglosc od miejsca budowy ... byloby to troche bardziej sprawnie.
W końcu dom nabiera kształtów. Panowie zamontowali okna , choć brakuje jeszcze duzych okien tarasowych oraz drzwi wejściowych. Firma od okien zaoferowała, że zamontuje nam główne drzwi wejściowe "budowlane" - Niestety nie wiem jak one wygladaja ale to chyba dobry pomysł. Nasze beda w ich magazynie do czasu az skonczymy wykonczeniowke a dzieki temu nie poniszcza robotnicy Naszych. To calkowicie za darmo nawet. W oknie naroznym pekla szyba podczas montazu. Nie nasza wina, wymiana za dwa tygodnie.
Zamontowane dziś zostały 4 okna. Do końca tygodnia mają być wszystkie fasadowe okna wstawione. Brama garażowa jest również zamontowana. Z obawy przed złodziejami zabraliśmy jednak silnik do mieszkania :) Dzisiaj rowniez firma z gorzowa przygotowuje się do odwiertu pionowego dla grutnownego wymiennika ciepla od rekuperacji. Urzadzili sobie panowie nawet camping na dzialce,zeby nie wracac do Gorzowa. Co do samego dachu, to zostal on przykryty membrana a w trakcie jeszcze deskowanie pod dachowki.
Dosc chaotycznie to idzie ale cisniemy wykonawce jak sie da bo zauwazylismy pewna tendencje. Zbyt duzo budow wzial wykonawca a u Nas robia od piatku do soboty. Od poniedzialku do czwartku brak zywego ducha. Mam nadzieje, ze malzonka przekaze Nam dzis dobre wiesci, ze jednak pojawili sie i dokonczaja dach. Na to chwile polowa dachu zafoliowana , deskowanie wykonane po czesci rowniez. Co do foliowania dachu membrana paroprzepuszczalna to polecam ja kleic , tak by pozniej nie bylo problemu gdybysmy potem zdecydowali ,ze chcemy ocieplic dach pianka PUR lub wdmuchiwac granulat welny. Nieklejona membrana roszczelnia sie i pianka czy granulat moglby przedostac sie pod dachowke. Sciany na poddaszu juz prawie ukonczone rowniez. Mozna zaczac wyobrazac sobie juz lokowanie lozek czy prysznica :) Okna tuz tuz oraz drzwi wejsciowe i budynek bedziemy zamykac.
Jedna rzecz niestety nie poszla po mysli. Otwor pod rury rekuperacji nie w tym miejscu co mial byc. Zamiast w kotlowni i przejscie do garderoby na poddaszu to dziura wypadla w garazu.
Rury wyddechowe w domu zaskonczone. Panowie od okien przygotowali podloze pod "cieple parapety" . Kominy zostaly oblozone klinkierem. Od nowego tygodnia obiecano nam klasc dachowke. Montaz okien zamowiony jest na 12-13 Wrzesnia. Ciekawe czy wyrobia sie z dachem, sciankami dzialowymi na poddaszu. Jeszcze tylko troche i budynek zamkniemy przed deszczem :)Kompletnie nie mam pojecia o kominach, oby nic nam nie przeciekalo. Sasiadom cos sknocili , czy zle oblozyli i woda splywala w dol po kominach do pokoju i kotlowni. Jakies uwagi, sugestie na co zwrocic uwage ?