Wieńce, słupy i schody
Takie lato to nie lato. Zauważalne spowolnienie prac choc pogoda nie rozpieszcza. Na dzien dzisiejszy Panowie kończą szalunek pod schody i zdejmują stemple oraz szalunki spod stropu. Szalunek na słupy zewnetrzne. W koncu drugi komin ukończony. Z uwagi na brak wentylacji mechanicznej i niedomowienia podczas murowania scian i robienia stropu trzeba bedzie wypelnic dziurę w stropie pozostala po niewykorzystanej czesci komina. Jest pare defektów jak czesc podciągu od strony salonu , ktora zostala wypchana przez beton podczas zalewania, z kolei nad garazem podciąg i nadproze jakby weszło do środka. Niby nic ale nieprzyjemne dla oka. Niestety z uwagi na prace musze opuścić plac budowy na dwa miesiace i zona bedzie musiala podołać zadaniu i dopilnowania wszystkiego.